Kitesurfing

Strona poświęcona Kitesurfingowi

Czołem! Dzięki, że wpadasz na naszego bloga. Śmiało włącz się do
dyskusji i zasubskrybuj kanał RSS aby być na bieżąco. Na razie!

Archiwum z miesiąca Kwiecień, 2017

Mambo? Poa! Kilka słów o Zanzibarze

Hakuna matata – większość z Was zapewne kojarzy ten slogan z pociesznymi postaciami z bajki Król Lew.

Otóż w języku Suahili oznacza to: ,,nie ma problemu„. I w zasadzie doskonale opisuje realia pobytu na Zanzibarze. Kitesurfing? – hakuna matata, czyli warunki mamy idealne

Palmy, błękitna woda i 35 stopni – widok jak z pocztówki. Do tego wystarczy wyjść z hotelu i po pięciu minutach marszu trafiamy na prawdziwą afrykańską wioskę. Rdzenni mieszkańcy w większości przypadków są nastawieni przyjaźnie. Polecam serdecznie choć raz odbyć taki spacer – pozwala poukładać w głowie sporo kwestii. Bardzo miłym zaskoczeniem są ceny owoców, które w Polsce kosztują dwa, trzy razy więcej. O ich smaku mógłbym napisać osobny post… Na samym wybrzeżu znajduje się restauracja na skale, do której podczas przypływu można dostać się tyko łodzią. Jest to widok, który bardzo często pojawia się na pocztówkach z Zanzibaru. Miłym zaskoczeniem jest ilość i jakość lokali gastronomicznych, które znajdują się na plaży. Moim faworytem była kuchnia, która serwowała świeże owoce morza. Konieczną wycieczką jest podróż do miasta, gdzie doświadczyć możemy prawdziwego życia w tropikalnej afryce. Na ulicy można spróbować wielu miejscowych specjałów. Ale radzę uważać, niestety nie każdy żołądek jest w stanie poradzić sobie z afrykańską florą bakteryjną.

Ale naszym głównym celem podróży jest kitesurfing!

 

Warunki kitesurfingowe :

Spędziłem dwa tygodnie we wiosce Paje. Tylko biała plaża, błękitna woda i kitesurfing. 12 dni idealnego wiatru. Pływanie trzeba dostosować do humorów księżyca, ponieważ woda cofa się miejscami o kilkaset metrów i wtedy spod wody wystaje rafa koralowa i jeżowce (jest to największa wada tego spotu). Woda zależnie od kierunku wiatru może dość mocno falować, co przeszkadza przy szlifowaniu nowej ewolucji na desce. Jak wspomniałem wcześniej dużą wadą są jeżowce, które leżą na dnie i mogą poważnie zranić.

 

Wydaję mi się, że z wielu tropikalnych miejsc Zanzibar to jeden z najlepszych możliwych wyborów. Oferuje warunki, które ciężko odnaleźć na innych spotach.

 

Kitesurfing Railly

Kitesurfing Zanzibar

Polska – Chałupy

Spontaniczny wypad na weekend

Bez korków dojazd nad morze zajmuje mi około 2,5h. Razem z pakowniem sprzętu i zebraniem paczki znajomych – 4h. Wyprawa nad morze w moim wypadku zawsze jest bardzo spontaniczna. Dlaczego? To proste – przez wiatr. Wpisuję w przeglądarce ,,windguru” i sprawdzam czy jest sens marnować paliwo i czas. Zdarza się oczywiście kilka wietrznych dni pod rząd, lecz nie jest to częste zjawisko.

Przejdę do konkretów. Wydaje mi się, że wybór jednego z campingów na Półwyspie Helskim musi być podyktowany konkretnymi przesłankami. Na campingach panuje charakterystyczny klimat surfingowej sielanki. Można tam spotkać głośną młodzież, którą rodzice pierwszy raz puścili na samotny wyjazd jak i starsze małżeństwo, które od 4o lat przyjeżdża w to samo miejsce. Jeżeli szukasz ciszy i spokoju to chyba nie tutaj. Z drugiej strony porównując plaże w Sopocie i tutaj – wybór jest prosty.

Warunki Kitesurfingowe:

Chyba nigdzie na świecie nie spotkałem się z tak szerokimi spotami. Niezależnie od kierunku wiatru można poruszać się w każdą stronę z ogromną swobodą. Płycizna sięga bardzo daleko. Zależnie od miejsca jest to od 150 do nawet 300 metrów. Tak jak w El Gounie jest to doskonałe miejsce dla początkujących i zaawansowanych. Niestety to miejsce ma kilka wad :

  • w sezonie na wodzie panuje straszny tłok
  • konieczne jest używanie pianki neoprenowej
  • wiatr jest niestały i zmienny
  • temperatura nie jest tak korzystna jak w Egipcie

Egipt – El Gouna

Kitesurfingowy raj

Lot trwa około 4,5h. Mieszkańcy południa dłużej jadą nad morze – wliczając odprawę i podróż do hotelu. El Gouna to prywatne miasteczko miliardera, który postanowił stworzyć raj dla ludzi, którzy kochają spędzać aktywnie czas. Na miejscu oprócz wymarzonych warunków do Kitesurfingu czeka na nas moc atrakcji.

Wymienię kilka z nich, które uważam za warte uwagi:

  1. El Gouna Cable Park – prywatny park do wakeboardingu. Właściciel jest polakiem, który od lat mieszka w Egipcie. Jest to jeden z najlepszych parków w jakich pływałem.
  2. Wycieczka quadami po pustyni –  tylko dla miłośników dużego wysiłku fizycznego. Widok pustyni o zachodzie słońca robi wrażenie.
  3. Gastronomiczne atrakcje El Gouny potrafią mile zaskoczyć. O ile kuchnia egipska nie należy do moich ulubionych, to znajdziemy tam kilka restauracji, które oferują kuchnie świata w dobrym wydaniu.

Na koniec kilka słów o warunkach do kitesurfingu.

Plaże są szerokie i bardzo płaskie, trudno spotkać jakiekolwiek wydmy. Większość spotów ma płyciznę sięgającą nawet 400m wgłąb morza. Warunki są doskonałe dla początkujących jak i dla wprawionych zawodników. W miesiącu około 75% to dni wietrzne, co jest bardzo dobrym wynikiem przy innych miejscówkach. Woda zależnie od prądów ma około 25 stopni. Trudno pomyśleć o wadach tego miejsca. Jedyna, która przychodzi mi do głowy to fakt, iż miejscami natrafić możemy na skamieniałą rafę, która może poważnie zranić przy niefortunnym upadku.